Fot. M. Krzepkowski |
Po raz pierwszy na terenie Polski - z
pomocą zdjęć lotniczych - zidentyfikowano jednocześnie
średniowieczne miasto lokacyjne i sąsiadującą z nim wieś
owalnicową oraz rezydencję właścicieli.
Odkrycia dokonał w styczniu tego roku
w rejonie wsi Niedźwiedziny w woj. wielkopolskim Marcin Krzepkowski
- archeolog współpracujący od wielu lat z Muzeum Regionalnym w
Wągrowcu w czasie analizy ortofotomapy, czyli rzeczywistej
fotograficznej mapy terenu powstałej w osnowie geodezyjnej,
zamieszczonej w serwisie www.geoportal.pl.
„Publikowane zdjęcia lotnicze są
tak dokładne, że umożliwiły dostrzeżenie na polach w rejonie wsi
Niedźwiedziny odróżniających się barwą upraw, które układają
się na kształt domostw rozlokowanych wokół centralnego
kwadratowego w planie placu. Omawiany układ zinterpretowałem jako
średniowieczny układ miejski” – mówi PAP Krzepkowski.
Niektóre z wykrytych budynków było
bardzo duże - sięgały nawet 10 m długości, przy szerokości
dochodzącej do 9 m. Według wstępnych obliczeń naukowców, na
terenie średniowiecznego miasta znajdowało się około 30
zabudowanych działek mieszczańskich, z czego 20 przy rynku i około
10 przy ulicach wylotowych. Prawdopodobnie zamieszkiwało je nie
więcej niż 200 osób.
Na północ od zabudowy miejskiej
czytelny jest układ obiektów stanowiących, zdaniem Krzepkowskiego,
pozostałość wsi o układzie owalnicowym. Upowszechnienie się
takiej formy wsi większość badaczy wiąże z kolonizacją na
prawie niemieckim w 2. poł. XIII wieku. Centrum tego typu osiedla
stanowił plac zwany półwsią lub nawsiem, często ze stawem,
niekiedy kościołem lub karczmą.
„Około 300 m na południowy wschód
od miasta, na wyniesieniu położonym w dnie doliny Dzwonówki,
domyślamy się istnienia reliktów średniowiecznej siedziby
rycerskiej i dworu staropolskiego” – dodaje Krzepkowski.
Na powierzchni pól widoczne są
skupiska polepy, liczne fragmenty naczyń ceramicznych i węgli
drzewnych, które wyrzuciła na powierzchnię orka. W ten sam sposób
wytypowano również miejsce lokalizacji cmentarza związanego
najprawdopodobniej z funkcjonującym tu niegdyś kościołem –
uzupełnia Krzepkowski.
Miejsce odkrycia położone jest w
rejonie słabo rozpoznanym przez archeologów – to Puszcza Zielonka
zdominowana przez gęsty las. Badacze wykrywają stanowiska
najczęściej w czasie badań powierzchniowych, polegających na
dokonywaniu przejść przez pola uprawne tuż po orce i poszukiwaniu
fragmentów naczyń ceramicznych czy innych zabytków. Lasy
skutecznie utrudniają takie działania. Miasto w rejonie wsi
Niedźwiedziny odkryto tylko dzięki temu, że jego relikty znajdują
się na polach uprawnych, które są jednak ściśle ograniczone
przez powierzchnię lasu.
Odnalezione miasto nazywało się
Dzwonowo- najczęściej występowało w literaturze w odmianie Swanow
lub Zwanowo. Kwerendę źródłową na jego temat wykonał Marcin
Moeglich z Muzeum Regionalnego w Wągrowcu. Pierwsze wzmianki o
Dzwonowie pochodzą jeszcze z początku wiek XIV w., kiedy to
miejscowość należała do późniejszego wojewody poznańskiego
Dobrogosta – później zaś do jego potomków.
Badacze przypuszczają, że przebiegał
tędy trakt łączący Poznań z Pomorzem Gdańskim, wiodący przez
Łekno, Kcynię i Nakło. Konkurencja ze strony nieco później
lokowanych miast prywatnych w pobliżu Dzwonowa (Gośliny Kościelnej,
Skoków) spowodowała zapewne jego powolny upadek. Niewykluczone, że
miasto ucierpiało również podczas wojny domowej toczącej się u
schyłku XIV w.
W ostatnim dziesięcioleciu w Polsce
dzięki fotografii lotniczej zidentyfikowano dwa inne zaginione
średniowieczne miasta – pierwszą lokację Szamotuł oraz
Nieszawę.
Tekst pochodzi z serwisu Nauka w Polsce, autor: Szymon Zdziebłowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz